Trawy ozdobne – co warto o nich wiedzieć?

Trawy ozdobne to grupa roślin, która w ostatnich latach zyskała wiele na popularności. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu trawy ozdobne w polskich ogrodach pojawiały się sporadycznie, również ich dostępność na rynku była znikoma. Dzisiaj natomiast są to rośliny bardzo często wykorzystywane, a różnorakość ich gatunków i odmian, przyprawia o zawroty głowy. Trawy tworzą wspaniałe tło dla innych roślin, podkreślając ich fakturę lub kolor, świetnie sprawdzają się również jako solitery – zwłaszcza gatunki wysokie. Można je używać zarówno w nasadzeniach naturalistycznych, gdzie będą się wspaniale komponować z wszelkimi bylinami, jak i w nowoczesnych aranżacjach – wśród ozdobnego grysu lub w otoczeniu oryginalnego oświetlenia. Również miejsce ich posadzenia nie gra roli, ponieważ świetnie wyglądają w rabacie jak i w donicach na tarasie. Trawy ozdobne są to rośliny wszechstronne, ponadczasowe i wspaniale prezentujące się o każdej porze roku, także zimą po zeschnięciu liści. Warto je bliżej poznać i skusić się na umieszczenie choćby jednego okazu w sowim ogrodzie. A jak dobór trawy wygląda w praktyce? Na co zwrócić uwagę przy jej wyborze? Jeżeli jesteście ciekawi i chcecie dowiedzieć się o nich więcej , zapraszamy do lektury 🙂

 

CO WARTO WIEDZIEĆ PRZY DOBORZE TRAW OZDOBNYCH?

Trawy ozdobne są to rośliny stosunkowo łatwe w uprawie, przy ich zakupie powinniśmy kierować się powszechnymi zasadami doboru roślin do ogrodu, czyli warunkami panującymi w ogrodzie, nasłonecznieniem, warunkami wodnymi, wietrznymi, glebowymi i wymaganiami danego gatunku. Jest jednak kilka ważnych aspektów, na które należy zwrócić szczególną uwagę.

 

EKSPANSYWNOŚĆ

Przy wyborze traw ozdobnych musimy uważać, aby nie dokonać zakupu gatunku trawy ekspansywnej. Trawy dzielą się na ekspansywne (czyli rozrastające się poprzez kłącza) i kępkowe. Powinniśmy umieć je od siebie odróżnić. Te pierwsze powinny być sadzone w dużych jednogatunkowych łanach, ponieważ po czasie rozrastają się i zagłuszają inne, niskie rośliny. Przy zakupie powinniśmy wiedzieć, jaki gatunek i odmianę chcemy nabyć. Nawet, jeśli nie znamy zakupionej rośliny, należy o niej poczytać i dowiedzieć się, w jaki sposób rośnie. Koniecznie przed posadzeniem. Zaoszczędzi nam to późniejszych rozczarowań. Niebezpieczne są takie gatunki, jak: Phyllostachys sp. (bambus), Miscanthus sacchariflorus (miskant cukrowy), Phragmites australis (trzcina pospolita) i jej paskowane odmiany (\’Variegatus\’, \’Candy Stripe\’), Leymus arenarius (wydmuchrzyca piaskowa), Carex caryophyllea \’The Beatles\'(turzyca wiosenna), Spartina pectinata (spartyna grzebieniasta), Phalaris arundinacea \’Feseey\’ (mozga trzcinowata), Carex arenaria (turzyca piaskowa) i wiele innych.

Nie oznacza to jednak, że musimy z nich rezygnować. Ekspansywność to często zaleta. Trawy te generalnie najlepiej prezentują się w masie, a te są znakomite na wielko powierzchniowe nasadzenia, można obsadzać nimi wszelkiego rodzaju wzniesienia, zwłaszcza tam gdzie jest niedobór wody i mało żyzna gleba.  Część traw ekspansywnych możemy upilnować, np. te które mają krótkie rozłogi tworzą tzw. dywaniki, m.in. kłosówka miękka – (Holcus mollis \’Variegatus\’).  Inne gatunki, które głębiej się korzenią można powstrzymać od rozprzestrzeniania się poprzez otoczenie ich brył korzeniowych wkopanym w ziemię szerokim (mniej więcej 60-centymetrowym) pasem folii. Trawy ekspansywne można też sadzić w pojemnikach bez dna, zagłębionych w ziemi (na przykład w wiadrach) lub na wyniesionych ponad powierzchnię gruntu rabatach ograniczonych. Pamiętajmy jednak, że takie zabezpieczenia nie zawsze dają nam gwarancję.

 

 

NASŁONECZNIENIE

Wybierając trawy ozdobne musimy wziąć pod uwagę ile promieni słonecznych pada na naszą rabatę.  Generalnie trawy o dekoracyjnych i dużych kwiatostanach oraz te, które  mają różnobarwne liście, potrzebują duże ilości słońca. W cienistym miejscu rośliny te nie wybarwiają się najlepiej a kwiatostany są dużo mniej okazałe, np. piórkówka japońska (Pennisetum alopecuroides), Sporobol różnołuskowy (Sporobolus heterolepis). Niektóre gatunki lubiące słońce mogą rosnąć w półcieniu, jednak powoli topniejący śnieg, sprawia, że się pokładają. Jednymi z najbardziej światłolubnych traw są Miskanty (Miscanthus), należą one jednocześnie do jednych z największych traw, inne wysokie trawy to m.in.: Prosa, głównie odmiany prosa rózgowatego (Panicum virgatum) , piórkówki (Pennisetum) i trawy pampasowe (Cortaderia selloana) oraz europejskie odmiany: ostnica olbrzymia (Stipa gigantea), złotobród dziwny (Chrysopogon gryllus), trzcina raweńska (Saccharum ravennae).  Do średnich i  niższych światłolubnych traw należą m.in.: piórkówka japońska (Pennisetum alopecuroides), palczatka miotlasta (Schizachyrium scoparium) odm. \’Red Dragon\’, \’Blue Fog\’, \’Siwy\’, proso skryte (Panicum clandestinum), turzyca Buchanana (Carex buchananii), wydmuchrzyca piaskowa (Leymus arenarius), manna mielec (Glyceria maxima \’Variegata\’),  kostrzewy (Festuca),owies wieczniezielony (Helictotrichon sempervirens) czy ekspansywna dywanowa Turzyca sina (Carex flacca).

A co jeżeli na waszej rabacie króluje cień?  Nie musicie się martwić, ponieważ traw ozdobnych znoszących niedobór światła, również nie brakuje. Cień, półcień i głęboki cień znoszą trawy,  które mają bardzo intensywnie zielone  lub paskowane liście, m.in. prosownica rozpierzchła (Milium effusum) \’Aureum\’, wyczyniec łakowy (Alopecurus pratensis) ‘Aureovariegatus’,  Kłosownica leśna (Brachypodium sylvaticum).  Paskowane odmiany traw wspaniale sprawdzają się do rozjaśniania ciemnych zakątków ogrodu. Jednak użyte w ten sposób powinny być sadzone w większej grupie, aby efekt był wyraźnie widoczny. Odmiany do cienia o pasiastych liściach to m.in.: turzyca palmowa (Carex muskingumensis) odm. \’Oehme\’, \’Silberstreif\’, \’Ice Fountains\’,  turzyca zwisła (Carex pendula) odm. \’Moonraker\’ i \’Rekohu Sunrise\’, trzęślica modra \’Variegata\’ (Molinia caerulea), mozga trzcinowatea (Phalaris arundinacea) odm. Picta\’, \’Fessey\’, \’Tricolor\’ ( te ostatnie są ekspansywne, dobre do zadarniania większych obszarów, trawy niskie). Okazałych traw ozdobnych, znoszących całkowity cień niestety nie ma, jedynie częściowe oświetlenie toleruje szarobródek syberyjski (Spodipogon sibiricus), który osiąga około 1,5 m. Półcień zniosą również trzcinniki ostrokwiatowe (Calamagrostis acutiflora) odmiany zielone  \’Karl Foerster\’ i \’Waldenbuch\’, białawe (\’Overdam\’ i \’Avalanche\’) i żółtawe (\’Eldorado\’). Do niskich traw możemy zaliczyć: kostrzewę miotlastą (Festuca gautieri) i jej odmianę \’Pic Carlit\’ oraz odmianę popularnie zwaną \’\’niedźwiedzie futro\’\'(znosi nawet suchy cień), Hakonechloę smukłą \’Aureola\’ (Hakonechloa macra), oraz kosmatkę olbrzymią (Luzula sylvatica).

Pamiętajmy, że nasłonecznienie to tylko jeden z wielu czynników, które mają wpływ na daną roślinę. Na przykład, jeden gatunek trawy może rosnąć w cieniu, gdzie jest również sucho, a inny potrzebuje stałej wilgotności. Dla innych znoszących cień traw wystarczy stale wilgotne podłoże by mogły rosnąć również w nasłonecznionym stanowisku. Tak więc, naszą listę możemy delikatnie rozszerzać w jedną i drugą stronę;)

 

 

MROZOODPORNOŚĆ

Kolejnym, ostatnim i – naszym zdaniem, najważniejszym czynnikiem, jest mrozoodporność.  Nie mówimy tutaj o gatunkach jednorocznych, bo te naturalnie odpadają zaraz po zimie (jedynie niedoświadczony ogrodnik będzie zdziwiony nietrwałością rośliny). Niestety trawy ozdobne, które teoretycznie nazywane są zimozielonymi czy wieloletnimi, w naszych polskich warunkach również mogą nie przetrwać zimy. Wiele zależy tu od tego czy będzie ona łagodna czy mroźna, dlatego trudno mówić o absolutnej zimozieloności traw – lepiej o półzimozieloności. W czasie jesieni trawy zimozielone nadają świeżości naszym już szaroburym rabatom, niektóre gatunki zaś pięknie się przebarwiają lub zdobią pięknymi pióropuszami. Okres zagrażający naszym trawom to końcówka października, listopad, grudzień oraz wczesna zima, kiedy temperatury są zazwyczaj najniższe. W tym czasie, kiedy występuje niska temperatura i duże nasłonecznienie, te trawy, które nie są przysypane przez śnieg, mogą przymarzać i wysychać. Dlatego gdy nadejdą mrozy poleca się okrywać nasze okazy gałązkami z drzew iglastych. Tutaj ważna jest obserwacja termometrów, gdyż wahająca się temperatura i odwilże pogorszą stan roślin, które są pod przykryciem (pleśń grzybowa). Najbardziej narażone na zimny wiatr są trawy wysokie, ich wygląd wiosną nie jest ciekawy, dlatego należy ścinać je wiosną. Trawy niższe, jeżeli przetrwają mrozy, mogą zdobić nam ogród przez cały rok. Pamiętajmy, aby wczesaną wiosną, po odejściu mrozów, intensywnie podlać rośliny. Generalnie trawy zimozielone powinny przetrwać zimę, jednak, aby jak najlepiej przygotować do tego rośliny zaleca się sadzenie ich wiosną by miały czas na ukorzenienie się.

Najodporniejsze gatunki zimozielone to m.in.: ostnica trzcinnikowata (Stipa calamagrostis), bambus ogrodowy (Fargesia nitida) i (Fargesia murielae) oraz  ich odmiany, ostnica olbrzymia (Stipa gigantea) – należy przykryć, turzyca prosowata (Carex paniculata), turzyca zwisła (Carex pendula), turzyca trójdzielna (Carex trifida), sit skupiony (Juncus conglomeratus), sit rozpierzchły (Juncus effusus), sit siny (Juncus inflexus), owies wieczniezielony (Helictotrichon sempervirens), śmiałek darniowy (Deschampsia caespitosa), seslerie (Sesleria), kostrzewy (Festuca), strzęplica sina (Koeleria glauca), kosmatka śnieżna (Luzula nivea), kłosówka miękka (Holcus mollis) \’Variegatus\’, większość turzyc (Carex), Miskanty (Miscanthus) – choć nie wszystkie odmiany.

Gatunki które nie przetrwają zimy:  trawa pampasowa (Cortaderia selloana) – nawet mimo okryć, Chionochloa rubra, lasecznica trzcinowata (Arundo donax), ostnica olbrzymia (Stipa gigantea), miskant chiński (Miscanthus sinensis var. Condensatus) odm. \’Cabaret\’ i \’Cosmopolitan\’, cibora papirusowa (Cyperus papyrus), rozplenica szczecinkowata (Pennisetum setaceum) odm. \’Rubrum\’, \’Fireworks\’, \’Sky Rocket\’), Carex brunnea wraz z odmianami (\’Variegata\’, \’Jenneke\’), turzyca pstra (Carex phyllocephalla) czy uncinia czerwona (Uncinia rubra).

Generalnie największe problemy z przezimowaniem mają gatunki obce – azjatyckie i nowozelandzkie turzyce, bambusy, trawy z południa Europy. Najlepiej jest celować w trawy europejskie, takie z niedalekiej granicy, które przetrwają zmiany klimatyczne, jakie funduje nam ostatnio przyroda. Natomiast trawy kapryśne, możemy traktować, jako rośliny do pojemników i chować po nastaniu prawdziwej zimy.

Więcej o gatunkach najpopularniejszych trawach ozdobnych, w naszym poprzednim artykule.

źródło: http://trawyozdobne.com/