Wertykulacja – niezbędny zabieg dla trawnika

Po zimie trawniki nie wyglądają zadowalająco, często pojawia się na nich pleśń, różnego rodzaju chwasty, mech. Trawa jest zbita i sfilcowana. Aby latem nie oglądać suchego i rzadkiego trawnika, należy już od wiosny zacząć jego pielęgnację. O pięciu najważniejszych zabiegach pisaliśmy w tym artykule, a kalendarium pielęgnacji trawnika możesz sprawdzić tutaj. Dzisiaj skupimy się jednak na jednym z najważniejszych zabiegów, czyli wertykulacji.

 

Co to jest wertykulacja i w jakim celu się ją wykonuje?

Wertykulacja, jest to pionowe nacinanie darni na głębokości od 5 do 10 cm kolistymi lub sprężynowymi ostrzami. Wykonuje się ją za pomocą specjalnych urządzeń – wertykulatorów. Najbardziej efektywne są wertykulatory napędzane silnikami elektrycznymi lub spalinowymi – są najlepsze do dużych powierzchni. Jeżeli jesteśmy posiadaczem malutkiego trawnika, zabieg ten możemy wykonać także specjalnymi „grabiami” posiadającymi ostrza. Do takiej pracy należy mieć jednak sporo siły i wytrwałości, trzeba też mieć na uwadze fakt, iż zabieg nie będzie tak efektywny, jak w przypadku wertykulacji mechanicznej.

Wertykulację wykonuje się na trawniku mającym przynajmniej rok, a najlepiej chociaż dwa lata, ponieważ zabieg może uszkodzić jeszcze nie do końca rozwinięte, młode pędy traw. Przykładowo: założenie trawnika – wiosna 2017, pierwsza wertykulacja – jesień 2018. Tak samo postępujemy, gdy trawę dosiewamy. Wertykulacja jest przede wszystkim nieodzownym zabiegiem dla starszych trawników, gdyż to na nich, po częstym koszeniu, tworzy się zbita warstwa ściętej trawy, a wetrykulacja ma na celu usunięcie martwej darni, filcu i mchu.

Dodatkowym atutem tego zabiegu jest lepszy dopływ wody i nawozów do korzeni, przez co trawa się lepiej rozkrzewia i nie rozwijają się w niej bakterie i inne patogeny. Usunięcie warstwy filcu powoduje również lepszy dostęp promieni słonecznych do najniższej warstwy trawnika, a co za tym idzie – lepszy wzrost i zagęszczenie darni.

 

W jaki sposób wykonujemy wertykulację?

Aby wetykulacja przyniosła pożądane efekty, należy trzymać się kilku podstawowych zasad:

  1. Wertykulację można (przy starszym trawniku nawet należy) przeprowadzać nawet do trzech razy podczas jednego zabiegu;
  2. Należy wybrać dzień bezdeszczowy, a trawnik nie powinien być ani za mokry, ani za suchy; ponadto trawnik musi być już rozwinięty i gęsty;
  3. Przed wertykulacją należy trawnik odpowiednio przygotować – skosić trawę oraz, gdy chcemy pozbyć się mchu, wcześniej wykonać zabieg z siarczanem żelaza;
  4. Przy wertykulatorach mechanicznych istnieje możliwość ustawiania głębokości ostrzy, powinniśmy więc ją wykorzystywać; najlepiej przy pierwszym zabiegu nacinać darń na ok. 5 cm głębokości, a przy kolejnym – do 10 cm;
  5. Wertykulację przeprowadzamy według ustalonego planu; najlepiej jeździć wertykulatorem wzdłuż  i w poprzek trawnika, kilka razy, aż do pożądanego efektu;
  6. Po zabiegu (jeżeli nie mamy urządzenia z koszem) zebrany na trawniku filc zgrabiamy i usuwamy z trawnika;
  7. Usuniętego filcu nie rozsypujemy w rabatach ani nie wrzucamy do kompostownika gdyż może rozprzestrzeniać chwasty i choroby; odpad najlepiej jest spalić;
  8. Po zabiegu możemy jako uzupełnienie przeprowadzić aerację trawnika;
  9. Następnie trzeba dać trawnikowi trochę „odetchnąć”. W przypadku, gdy gleba jest zbyt sucha, dobrym pomysłem będzie podlanie całego terenu. Jeśli chcecie mieć murawę, po której będziecie często biegać (np.: na przydomowym boisku) można przeprowadzić piaskowanie trawnika. Z pozostałymi pracami poczekajmy co najmniej 3-4 dni. Damy w ten sposób trawie czas niezbędny do odżycia;
  10. Po upływie kilku dni warto zrobić dosiew w miejscach, gdzie widoczna jest ziemia, a po kolejnych dwóch tygodniach zasilić odpowiednim nawozem.

 

Jak wygląda trawnik po wertykulacji ?

Jeśli nigdy nie wykonywałeś zabiegu wertykulacji, wygląd trawnika po zabiegu może cię nieco przerazić (zwłaszcza, gdy twój trawnik jest już stary i podniszczony).  Zebrany w trakcie zabiegu filc i mech może stworzyć dość spory stos, a na trawniku mogą powstać nawet gołe połacie. Poszarzały trawnik wkrótce odzyska jednak swój dawny blask, natomiast na pozbawionych trawy i filcu powierzchniach należy zrobić dosiewkę. W tych miejscach podsypujemy nieco ziemi urodzajnej i stosujemy specjalną mieszankę do regeneracji traw, przygotowaną do tego celu.

 

 

Jaki jest odpowiedni termin na zabieg wertykulacji?

Najlepszą porą jest dość wczesna wiosna (przełom marca i kwietnia – czas kwitnienia forsycji) oraz wczesna jesień (połowa września). Ważne jest, aby trawa już aktywnie rosła. Wertykulację należy po raz pierwszy przeprowadzić w marcu, następnie w maju, po raz trzeci natomiast we wrześniu. Wertykulację przeprowadzamy średnio co 2-3 lata lub kiedy zachodzi taka potrzeba.

 

Czy wertykulacja to drogi zabieg?

Jeśli chcesz zainwestować we własną maszynę, z pewnością jej koszt nie zwróci się zbyt szybko, jeśli będzie wykorzystywana najwyżej trzy razy w roku. Ekonomiczniej jest skorzystać z usług profesjonalnego serwisu. Koszt zabiegu to ok. 0,70 zł za metr kwadratowy. Oprócz tego, że nie musisz nabywać własnej maszyny, zyskujesz pewność, że zabieg wertykulacji zostanie przeprowadzony prawidłowo i z zachowaniem zasad sztuki ogrodniczej. Oszczędzasz w ten sposób także swój cenny czas i energię, które możesz poświęcić na inną pracę w ogrodzie ;).

Posiadacze trawników muszą wiedzieć, że wertykulacja – pomimo pierwszego wrażenia zniszczenia murawy – jest zabiegiem niezbędnym, jeśli chcemy, aby nasz zielony dywan był zdrowy, gęsty  i piękny.